Dzień 12 - wracamy do punktu wyjścia
Dokładnie po 22 dniach jesteśmy w punkcie wyjścia :)
Dzisiejszy widok nawet nie specjalnie nas ucieszył. Do tej pory każdego dnia widzieliśmy co się dzieje na budowie. Dzisiaj zastał nas widok zasypanych fundamentów i wylanej podłogi. Tylko w głowie mam widoki wykonanych prac.
Teraz tydzień przerwy technologicznej i najbardziej spektakularny etap - mury!
Budujemy z silikatów. Dzięki nim w domu będzie cicho, składają się z wapna więc zapewniają zdrowy klimat, są p+w więc ściany przynajmniej w jednej płaszczyźnie będą równe :)
Komentarze